na ile to pan ma
  • polszczyzna piosenek hip-hopowych
    6.01.2003
    6.01.2003
    Dzień dobry.
    Moje pytanie nie będzie dotyczyć problemu językowego. Chciałbym się dowiedzieć, co językoznawcy sądzą o hip-hopie, a ściślej – o jego języku? Moim zdaniem przerażające jest to, co hip-hop robi z językiem polskim. Co Pan na ten temat myśli?
    Pozdrawiam.
  • Po polsku: globalnie zharmonizowany system klasyfikacji i oznakowania chemikaliów
    16.12.2017
    16.12.2017
    Mam pytanie o zapis Globalnie Zharmonizowany System Klasyfikacji i Oznakowania Chemikaliów. O ile zazwyczaj zapisuje się go od dużych liter, to jednak mam co do tego wątpliwości (czy aby nie jest to kalka z angielskiego?). Z jednej strony jest to zarówno nazwa pewnego systemu klasyfikacji, z drugiej jest to również nazwa publikacji ONZ (nieprzetłumaczonej na język polski), która wprowadziła ten system. Czy zatem należałoby zapisywać tylko pierwszy człon od dużej litery?
  • przecinki wuja Jana
    25.03.2014
    25.03.2014
    Czy zdanie: „Mój stryj Jan uznał, że…” oznacza, że mam co najmniej dwóch stryjów, a zdanie: „Mój stryj, Jan, uznał, że…” oznacza, że mam tylko jednego stryja i nosi on imię Jan? Chodzi oczywiście o zastosowanie przecinków.
  • tyle tylko (,) że
    2.06.2012
    2.06.2012
    Szanowna Pani, Szanowny Panie,
    chciałabym zapytać o wyrażenie tyle tylko że. Czy zapisywać je bez przecinka (jak tylko że, tyle że), czy z przecinkiem: tyle tylko, że…?
    Z poważaniem
    Katarzyna Rajko
  • wojewoda łódzka
    1.03.2010
    1.03.2010
    Szanowny Panie Profesorze,
    chciałem zapytać, czy połączenie rzeczownika wojewoda z przymiotnikiem rodzaju żeńskiego jest poprawne, np. w zdaniu: „Wojewoda łódzka, (Pani) Anna Nowak, przyjechała na zebranie”. Słownik pod red. A. Markowskiego odradza tego typu konstrukcję, zaleca przydawkę w formie męskiej, choć są przecież w języku polskim nazwy analogiczne, jak np. redaktor naczelna, doktor habilitowana.
    Pozdrawiam -
    S. Kania
  • w reku – w ręce
    25.01.2002
    25.01.2002
    Chciałem wyrazić wielkie zadowolenie z Pańskiego powrotu do TVP. Dzień, w którym Pan ogłosił swoje z niej odejście, był dla mnie dniem bardzo smutnym. Teraz pytanie. Zawsze mnie uczono, że mieć coś w ręku znaczy trzymać jednocześnie w dwóch rękach i dodatkowo muszą to być ręce należące do jednej osoby. Z wielkim smutkiem stwierdzam, że teraz zgodnie telewizją, prasą i radiem nosi się zegarek na lewym reku albo skrzypce trzyma się w lewym, a smyczek w prawym ręku. Z trzech słowników, które mam, jeden przy haśle ręka pisze Ms l.p. ręce lub ręku. Dwa inne wyraz ręku przypisują liczbie mnogiej.
    Składam Panu wyrazy szacunku –
    Józef Krygowski
  • arteria komunikacyjna
    12.10.2010
    12.10.2010
    Witam,
    czy można w odniesieniu do ruchliwej drogi użyć sformułowania arteria, czy należy sprecyzować i powiedzieć arteria komunikacyjna?
    Pozdrawiam
  • dżdż i nienacek
    7.06.2005
    7.06.2005
    Witam serdecznie!
    Jest kilka słów, które, w moim wyczuciu, zachowują się zupełnie pozaregulaminowo w polszczyźnie. Pozwolę sobie poprosić o kilka słów na temat dwóch z nich.
    1. dżdż. Zachowała się forma rzeczownikowa (w związku frazeologicznym jak kania dżdżu), ale tylko dopełniacza. Co się stało z mianownikiem i w jaki sposób doszło do przejścia z dżdż (o ile tak mianownik wyglądał) na deszcz?
    2. znienacka. Kim/czym jest ów tajemniczy nienacek?
    Dziękuję i pozdrawiam,
    Jarek Hirny
  • Interpunkcja quasi-zdań podrzędnych
    17.03.2017
    17.03.2017
    Szanowni Państwo,
    frapowała i nadal frapuje mnie uwaga 2 reguły [363]. Kiedy uznajemy, że zdanie jest rozwinięte, a kiedy „pozornie rozwinięte”? Z przykładów podanych w WSO wnioskowałbym, że już choćby dwa wyrazy świadczą o rozwinięciu. Zdaniem dr. Malinowskiego tak nie jest, o czym świadczą dwie porady zawierające w tytułach frazę „Zależy w jakim sensie”. Podobnie dr Wolański zaaprobował interpunkcję „nie wiem dlaczego tak” w odpowiedzi na jedno z moich pytań.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • jagoda i borówka
    24.11.2014
    24.11.2014
    Szanowni Państwo,
    ciekawi mnie jedno zagadnienie. Dlaczego czasami konzumentom jogurtu nie można dogodzić tłumaczeniem czeskiego borůvka (Vaccinium myrtillus) na polski jagoda? Na kubku czeskiego produktu mlecznego Bon Créme (sprzedawany w Biedronce) napisaliśmy do tekstu w zgodzie z polskim tłumaczem tylko jagoda. Teraz jest to czasami konzumentami polskimi krytykowane. Nie wiem, czy to jest tylko zadadnienie różnych gwar.
    Dziękuję i przepraszam za brak polskich liter
    Jerzy Berger
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego